ekogroszek piec smar kocioł

Stosuj Carbosmar = Oszczędzaj!

Czy stosowanie dodatkowych preparatów do kotłów retortowych z automatycznym podawaniem ekogroszku ma uzasadnienie ekonomiczne i czy poniesione dodatkowe koszty faktycznie mają wpływ na ekologię i nasze zdrowie. Aby obiektywnie przedstawić wszystkie za i przeciw trzeba przyjąć pewne stałe wartości takie jak powierzchnia domu, który ogrzewamy oraz moc kotła. Zakładamy również, iż nasz dom jest wykonany zgodnie z normami dotyczącymi termoizolacji. Aby uniknąć rozbieżności dotyczących ilości potrzebnego ekogroszku na sezon posłużymy się kalkulatorem z jednej ze stron oferujących węgiel (http://ekogroszekprestige.pl/kalkulator/) wynika z niego, że dla domku o powierzchni 130mkw i temperaturze +22 st C nasze potrzeby i koszty są następujące:

– Na sezon grzewczy (6 mc) potrzeba: 3 tony
– Koszt paliwa na sezon grzewczy: 3300 zł
– Średni koszt miesięczny: 544 zł
– Średni koszt dobowy: 18 zł
– Zużycie dobowe: 17 kg
– Zużycie miesięczne: 500kg

Jeśli zdecydowaliśmy się na ogrzewanie naszego domu kotłem na ekogroszek to takie koszty są, z pewnym odchyleniem, tym co nas czeka każdego roku. Odchylenia od wartości średnich, to warunki atmosferyczne, bowiem zimy bywają rożne, inaczej temperatury kształtują się w Suwałkach, a inaczej w Zielonej Górze. Również metody wietrzenie domu i systemy wentylacyjne mają duży wpływ na koszty ogrzewania. Opcjonalnie stosując najpopularniejszy preparat na rynku który poprawia pracę kotła należy do tego doliczyć jeszcze ok 160 zł bo tyle trzeba wydać dla ilości niezbędnej do 3 ton ekogroszku.

– Średni miesięczny koszt stosowania preparatu: 27,00 zł
– Średni koszt dobowy: 0,88 zł

Są to koszty, które nie uwzględniają korzyści wynikających ze stosowania preparatu, a takie jeśli istnieją trzeba również wziąć pod uwagę, aby uzyskać pełną informację. Producent preparatu w oparciu o wyniki badań przeprowadzonych w Instytucie Techniki Cieplnej Politechniki Śląskiej podaje, że stosowanie preparatu powoduje zmniejszenie oporów przetaczania węgla o ok 40% można zatem przyjąć że i zużycie prądu potrzebnego do zasilania silnika podajnika będzie mniejsze o ok. 40 %, a to już łatwo wyliczyć oszczędność, to ok 70 zł w czasie 180 dni sezonu grzewczego i ok 40gr każdego dnia. Średni koszt dobowy: 88 gr / musimy skorygować i odjąć te 40 gr / mamy zatem 48 gr. Czy to wszystkie korzyści wynikające ze stosowania preparatu? Powinniśmy dalej brnąć w tym kierunku. Przyjmijmy, że nasz kocioł który kosztował ok. 9 000 zł będzie pracował dłużej o ok. 2 lat wskutek redukcji korozji niskotemperaturowej (kwas siarkawy). Dla uproszczenia potraktujmy to jak 20% rabat udzielony przy zakupie to korzyść ok 1800 zł podzielone przez 10 sezonów to każdego roku 180 zł oszczędności i dziennie 1 zł, Tylko z tego jednego powodu warto stosować preparat bo jego dzienny koszt jest niższy niż oszczędność wynikająca z wydłużonego okresu eksploatacji kotła. Owa niskotemperaturowa korozja niszczy nie tylko kocioł niszczy przede wszystkim podajnik ślimakowy który zdarza się że po 5 latach eksploatacji nadaje się do wymiany. Nie licząc kosztów wymiany podajnika wynika, że stosowanie preparatu przysparza nam ok 50 gr każdego dnia. Są to wartości szacunkowe jednak ustalone na podstawie solidnie przeprowadzonych badań. Można się z nimi zgodzić lub nie to indywidualna sprawa każdego użytkownika kotła.
Tych korzyści ze stosowania preparatu jest więcej to również fakt iż w żadnym kotle w którym był stosowany preparat nie doszło do zerwania zabezpieczenia, znacznie rzadziej dochodzi do zużycia przekaźników odpowiadających za załączanie silnika.

Ale podstawowym powodem dla którego użytkownicy kotłów sięgają po preparat jest redukcja hałasu. Standardowy kocioł w czasie pracy wytwarza hałas na poziomie 65dB jest to poziom odpowiadający odgłosom ruchliwej ulicy albo głośnej rozmowy. Po zastosowaniu preparatu poziom hałasu spada do 54dB a to już odpowiednik szumu liści w lesie w czasie słabego wiatru. Drugim powodem jest znaczne zmniejszenie ilości popiołu. Wspomniane wcześniej ograniczenie korozji niskotemperaturowej skutkuje tym iż w czasie reakcji chemicznej redukującej ilość kwasu siarkawego powstaje substancja znacznie zwiększająca kruchość popiołu, który opadając z retorty rozkrusza się na mniejsze kawałki. Niektórzy użytkownicy twierdzą że wyrzucają popiół dwa razy rzadziej. Nie do pominięcia jest również ekologiczny aspekt stosowania preparatu otóż jego upowszechnienie przysporzy w skali państwa ogromne korzyści ekologiczne zmniejszenie emisji dwutlenku węgla o setki tysięcy ton i nieco mniej związków siarki. Szczegółowo te zagadnienia omówione są na stronie Programu Czyste Powietrze. Skoro mamy takie efekty to dlaczego tak trudno upowszechnić stosowanie preparatu. Powody są dwa. Producenci kotłów (nie wszyscy) obawiają się, że zalecając stosowanie preparatu zasugerują, że bez preparatu ich kotły pracują gorzej. A dostawcy węgla (też nie wszyscy) twierdzą, że oferowany przez nich ekogroszek jest wystarczająco dobry bez żadnych dodatków. No cóż spróbujmy sobie wyobrazić producenta luksusowego samochodu, który zalecałby eksploatacje jego samochodu bez oleju w silniku i skrzyni biegów…. I tą refleksją na temat redukcji tarcia kończymy, a o tym czy stosować preparat do kotła na ekogroszek czy nie, niech każdy użytkownik zdecyduje sam.